Tanya pojawia się w ich domu jako studentka z wymiany. Ma długie blond włosy, miły uśmiech i ujmujące maniery. Szybko zjednuje sobie domowników – a przynajmniej jedną z nich. Dla matki rodziny jej obecność to coś więcej niż zwykła wymiana kulturalna – to złudzenie, że na chwilę odzyskała ukochaną córkę, którą straciła w tragicznym wypadku.
Tanya przypomina Anabel niemal do złudzenia. Zewnętrznie – ale też w tym, jak łatwo odnajduje się w ich domu, jak zadaje pytania, jak potrafi słuchać. Dla matki to niczym powrót do czasów sprzed tragedii. Dla jej młodszej córki, Paige, to raczej przerażające deja vu. Dziewczyna od początku czuje, że coś tu nie gra. A kiedy zaczyna zadawać pytania – prawdziwe pytania – rzeczy zaczynają się komplikować.
Bo Tanya nie jest zwyczajną uczennicą. I nie pojawiła się w tym domu przypadkiem.
Nelle Lamarr serwuje czytelnikom thriller psychologiczny, który wciąga od pierwszych stron. Mamy tu duszną atmosferę rodzinnego domu, powoli narastające napięcie, domysły, lęki i tajemnice. To historia o stracie, potrzebie kontroli, o tym, jak łatwo można przegapić sygnały ostrzegawcze, jeśli bardzo chce się wierzyć w coś – lub kogoś.
Akcja rozwija się w dobrym tempie, pełna jest twistów, które sprawiają, że trudno się oderwać. To opowieść, która idealnie wpasowuje się w klimat nowoczesnych thrillerów domowych. Zdecydowanie spodoba się fanom książek takich jak „Pokojówka” Freidy McFadden czy „Dziewczyna z pociągu” Pauli Hawkins.
Wciągająca, niepokojąca i zaskakująca do ostatniej strony. Polecam!
Dostępna w Oddziale dla Dorosłych.