„Aż po grób” to kolejna świetna odsłona cyklu o porucznik Eve Dallas, autorstwa niezawodnej Nory Roberts (piszącej jako J.D. Robb).
Tym razem Eve otrzymuje prowokacyjne, pełne pogardy listy od tajemniczego zamachowca, który nie tylko zagraża jej miastu, ale okazuje się być również jej dawnym, anonimowym wielbicielem. Stawia konkretne, coraz bardziej przerażające żądania – jeśli nie zostaną spełnione, w Nowym Jorku rozpęta się piekło.
Rozpoczyna się dramatyczny wyścig z czasem. Eve i jej zespół muszą zrobić wszystko, by powstrzymać falę przemocy, która może ogarnąć ukochane miasto. To jedno z najtrudniejszych śledztw w jej karierze – emocjonalnie, fizycznie i psychicznie.
Roarke – jak zawsze niezawodny – odgrywa istotną rolę w tej sprawie. Coraz częściej towarzyszy Ewie w działaniach operacyjnych i świetnie odnajduje się u jej boku. Jego postać wciąż zachwyca – inteligentny, opanowany, lojalny – trudno go nie lubić.
W tle pojawiają się też inne śledztwa, które z pozoru wydają się niezwiązane, ale z czasem zaczynają tworzyć spójną całość. Czy mamy do czynienia z niebezpiecznym samotnikiem, który chce zaistnieć przez szaleństwo i terror, czy może z kimś, kto kontynuuje dawno zapomnianą misję?
Ta część trzyma w napięciu od pierwszych stron. J.D. Robb doskonale wie, jak budować atmosferę i zmuszać czytelnika do ciągłego przewracania kartek. Każde kolejne śledztwo jest coraz bardziej intensywne, zaskakujące, a intryga coraz gęstsza.
Autorka umiejętnie łączy kilka wątków w spójną, wciągającą historię, która do samego końca trzyma w niepewności co do tożsamości sprawcy.
Czytanie tej serii to jak spotkanie z dobrze znanymi przyjaciółmi – po tylu tomach znasz ich niemal na wylot, a mimo to wciąż potrafią Cię zaskoczyć.
Zdecydowanie polecam!
Książka dostępna w Oddziale dla Dorosłych.
